Jeden z najlepszych dodatków do X-winga. Myśliwce TIE lubią latać w większych gromadach, przydają się też jako punktowe "zapychacze". Jeden z pilotów - Howlrunner jest jednym z najbardziej przydatnych pilotów Imperium, którego umiejętność jest w stanie wzmocnić całą eskadrę.
Pięknie wykonany model myśliwca. Kilku nowych pilotów, których nie ma w podstawce. Oczywiście karta "Rój" niezastąpiona i podstawowa przy tych modelach. Dla mnie mocna 5.
W tej chwili dodatek dyskusyjny. Od kiedy jest nowy Tie, który za przeciętnie 2 punkty więcej oferuje jedną tarczę (ona sama kosztuje 4 punkty), locka, nowe manewy i nowe modyfikacje. Dodatkowo próg wprowadzenia umiejętności pilota obniżono.
Myśliwiec TIE jak w podstawce tylko że z odrębnymi kartami pilotów i udoskonaleń, czyli niby że taki lepszy. Mógłby być troszkę tańszy zważywszy na to, że w przeliczeniu na zestaw podstawowy wychodzi trochę niekorzystnie cena/zawartość.
W teorii zestaw nieopłacalny, bo i po co kupować jednego TIE, kiedy za dwa razy wyższą cenę ma się nową podstawkę z 3 statkami....ale! Howlrunner i taktyka roju wymiata i jest absolutnie nie-zbę-dna dla każdego szanującego się imperialisty.
Zabawnym kombo są 2 podstawki i jeden dodatek TIE - wystawienie 5 Fighterów do 100-punktowej rozgrywki jest cudowne.
Niestety każdy dojdzie do momentu kiedy taki jeden zestaw trzeba nabyć. W nagrodę otrzymujemy brakujących pilotów do Tie Fightera i Taktykę roju. Nie jest to coś tak fenomenalnego jak rozszerzenie X-wing, ale bywa przydatne.
Podstawowy mysliwiec Imperium. W zasadzie nieopłacalny dodatek, bo znacznie korzystniej jest kupić zestaw podstawowy. Ale dla nowych pilotów przynajmniej jeden warto mieć.
Pozycja obowiązkowa dla każdego fana Gwiezdnych Wojen. Super pomysł i wykonanie. No i nareszcie nie muszę malować tych wszystkich figurek, żeby to jakoś na stole wyglądało ;-) z prepaintów to jedne z lepszych, które kojarzę...
TIE-Fighter jaki jest każdy widzi. Podstawowy statek każdej imperialnej eskadry, którego nigdy nie jest zbyt wiele na stole. Teoretycznie nie różni się niczym od wersji z zestawu podstawowego, jednak dostępni w dodatku unikalni piloci, zwłaszcza Howlrunner, należą do najbardziej przydatnych i najczęściej używanych w grze.
W celu poszerzenia zastępów TIE-Fighterów zasadniczo bardziej opłaca się kupować kolejne zestawy podstawowe (ekstra X-Wing, kości, asteroidy), ale jeden dodatek TIE Fighter jest obowiązkowy, gdyż zawiera najważniejszą Imperialną pilot, "Howlrunner".
Obowiązkowy dodatek dla dowódców Imperium, dodatkowe karty pilotów (szczególnie Backstabera) to więcej możliwości taktycznych i większa radość z gry TIE-Figter'y choć same są słabe to w grupie nawet najgorszych pilotów potrafią pokonać nawet znacznie lepiej uzbrojone statki Rebelii.
Kolejny wspaniały dodatek. Sam statek w boju może nie zachwyca ale przy dobraniu odpowiednich kart pilotów i taktyki, może być zabójczo skuteczny. Dodatkowe kart - super, tak samo wykonanie modelu
Jako fan serii komputerowej gry X-Wing, bałem się, że przeniesienie maszyn na plansze, spowoduje, że będą znacząco odbiegały od kanonu. Tak się jednak nie stało. TIE Fighter tego samego typu co w podstawce może wydawać się złym zakupem (2 maszyny za 100zł, gdy podstawka kosztuje 130 oferując 3 maszyny), ale dodatkowi piloci (+ci z podstawki) pozwalają na zastosowanie całkowicie nowych strategii.
Gry planszowe i towarzyskie
Łamigłówki
Gry RPG po polsku
Gry RPG po angielsku
Karcianki kolekcjonerskie
Gry figurkowe i bitewne
Dla dzieci
Książki i czasopisma
Funko - POP!
Akcesoria
Promocje
Centrum Prezentowe
Wydanie polskie
