Zdecydowanie najsłabsza pozycja. Powtarzające się pomysły bywają irytujące na dłuższą metę. Dodatek, który można było sobie spokojnie odpuścić. Raczej dla kolekcjonerów.

Dodaje pare niezlych zasad. Zasługuje na 4

Dobry, jako dodatek, ale po zużyciu większości pomysłów zawartych w podstawowej wersji gry...
A nie wiem, czy komuś się ta sztuka uda.

Ponownie mnóstwo pomysłów na każdej stronie. Aż do bólu brzucha :P

Ciekawe rozszerzenie ras, masa nowego mięska mechanicznego. Polecam.

Spodziewałem się nieco więcej, ale nie można odmówić mu przydatności. Na szczególne wyróżnienie zasługuje część o nowych rasach (a raczej modyfikacjach obecnie istniejących). Kupić warto, nowości trochę jest, kupić warto choćby po to, by wesprzeć linię wydawniczą genialnego Wolsunga.

Polecam w 100% masa ciekawych pomysłów jak zrobić swoją postać jeszcze ciekawszą i rozbudowaną!

Z grami fabularnymi jest tak, ze niektore podreczniki po prostu trzeba miec, a inne mozna sobie odpuscic. Nie zalezy to tylko i wylacznie od jakosci danego podrecznika. W przypadku Wolsunga, podrecznik glowny zawiera taka mase materialu, ze wiele wody w rzece uplynie, zanim gracze wykorzystaja go w calosci. Almanach jest dodatkiem i rozszerzeniem i tak juz obszernych zasad. Przeznaczony jest dla starych wyjadaczy, ktorzy tajniki systemu maja w malym palcu. Podrecznik trzyma poziom, zarowno merytoryczny jak i graficzny, jednak poczatkujacym nie przyda sie jeszcze przez jakis czas. Dla weteranow i kolekcjonerow - pozycja godna polecenia.

Po solidnej Operacji Wotan, rewelacyjnym Lyonesse i inspirującym W pustyni i w puszczy dostajemy najcieńszy (dosłownie i w przenośni) dodatek, bynajmniej nie "nadzwyczajny". Z jednej strony przemyślenia twórców systemu w rok po oddaniu w ręce graczy podstawki, z drugiej nieco chaotyczny zbiór porad i zasad które nie pasują nigdzie indziej. Mamy kilka porad dla graczy jak stworzyć nietuzinkową postać (jakby w podstawce było ich za mało), sporo materiałów dla MG lubujących się w intrygach politycznych (ku uciesze graczy prowadzących wszelkiej maści szpiegów i rozpaczy pozostałych), worek mięsa zawierający nowe atuty i gadżety (w tym zestawy dla "kolekcjonerów") oraz kilku NPCów i organizacji (głównie dla zaawansowanych graczy). Do tego poprawiona, w stosunku do tej z podręcznika głównego, karta postaci (dla korzystających z dobrodziejstw ksera zamiast drukarki) i 5 stron reklam...
Zdecydowana większość materiałów powinna pojawić się (niechby za jakąś drobną opłatą) w internecie (co swoją droga wydawnictwo ostatnio uskutecznia na oficjalnej stronie gry).
Dodatek dla MG sumiennie zbierającego kolekcję, wielbicieli szczegółowo nakreślonej polityki (jak dla mnie świat traci trochę na "otwartości", ale nie każdy musi korzystać z przedstawionych zasad) i mocno zaawansowanych graczy którzy utracili nieco inwencji. Sam po kilku miesiącach korzystałem z niego dwa razy (gracz wybrał dziedzictwo i sięgałem po propozycje osiągnięć).

Całkiem niezły dodatek do Wolsunga, acz bez fajerwerków. Rozdział pierwszy opisuje zasady dotyczące żywiołów, alternatywne spojrzenie na słabości rasowe (bardzo fajne zasady) oraz moje ulubione dziedzictwa rasowe - po dwa na każdą rasę (poza gnomami) - naprawdę dobre pomysły zarówno dla graczy jak i dla Mistrza gry.

Rozdział drugi skupia się na czterech dosyć zapalnych regionach politycznych. Dobry materiał dla MG na temat współczesnej historii, polityki oraz relacji między głównymi graczami politycznymi innymi państwami. Dużo pomysłów na sesje polityczne. Poza tym w tym rozdziale dostępne są atuty narodowe (w większości bardzo przeciętne) oraz propozycje kampanii - zarówno dla początkujących bohaterów jak i dla wolsungowych legend.

Kolejny rozdział dotyczy profecji i na początku pokazuje niestandardowe połączenie profesji oraz archetypu (na przykład pisarz - ryzykant). Poza tym czytelnik znajdzie tutaj różnego rodzaju organizjacje - niestety nie wybijające się ponad przeciętność. Rozdział kończą specjalizacje w ramach danej profesji - rozszerzenie zasad dla bardziej zaawansowanych postaci.

W Przyborniku są kolejne propozycje osiągnięć, pomysł na komplety gadżetów, które noszone razem, dają graczy więcej bonusów (świetny pomysł, bo każdy komplet to materiał na kampanię), rozszerzone zasady pojazdów (różne propozycje nowych pojazdów), sojuszników (w tym naprawdę przydatny podrozdział o gnomich golemach) oraz opis najsłynniejszych i najważniejszych postaci w Wanadii - niestety bez statystyk, co dla mnie jest pewną wadą.

Generalnie jest to całkiem przydatny dodatek. Spodobały mi się dziedzictwa rasowe, alternatywne zasady słabości rasowych, pomysł z kompletami gadżetów (propozycje z dodatku są naprawdę ciekawe) oraz rozszerzone zasady dotyczące pojazdów (ciężko o kampanię Wolsunga bez choćby jednego pościgu). Nie trafiły do mnie atuty narodowe oraz większość z organizacji. Zakupu nie żałuję - dodatek dobry, acz jeśli ktoś szuka inspiracji na przygody, warto kupić najpierw w Pustyni i W Puszczy i Lyonesse.

Na "Almanach" czekałem długo i w sumie, fajerwerków nie było. Dziedzictwa na pewno są miłym urozmaiceniem, ciekawe alternatywne zasady słabości ras też przypadły mi do gustu. Ale w zasadzie, jeśli spodziewaliście się dużo "mięsa", czy fabularnego, czy w postaci atutów, czy gadżetów, to raczej będziecie mieli poczucie niedosytu.

W sumie, dodatek trzyma poziom poprzednich, ale mogłoby być lepiej. "Almanach" adresowany jest chyba raczej dla MG niż graczy.

REBEL jak zawsze fachowy.